Oto wersja dania rybnego zawierającego niewielką ilością
kalorii. Gdyby nie smażenie to miałoby ze 200 kalorii, a tak ma niewiele
więcej, ale za to smaku spokojnie na 1000:) Zresztą z tego zestawu składników
nie mogło powstać nic niedobrego. Jeśli ktoś chce to może sobie dorzucić furę
ziemniaków, tylko po co. W raz z jakąś zupą wydaje się być obiadem wzorcowym i
kompletnym pod względem wartości odżywczych i ilości kalorii. Trochę garnków
trzeba wprawdzie ubrudzić (całe trzy), ale w sumie danie jest dość szybkie i
proste, a niektóre czynności można w nim dla ułatwienia pominąć. Dotyczy to cukinii
w środku rolady czy buraków użytych do marynowania ryby, które w moim
pierwotnym zamyśle miały dać tylko ciekawy kolor. I o ile cukinia daje jedynie
efekt wizualny, o tyle burak poza kolorem, który po usmażeniu zresztą nie jest
widoczny:)), powoduje, że ryba nabiera ciekawego słodkawego buraczanego posmaku
i przyznam że to jest on bardzo przyjemny. Tak czy inaczej polecam.
Przygotowanie:
Jednego surowego buraka zetrzeć na tarce, obłożyć nim
pozbawione ości filety z pstrąga i odstawić na kilka godzin. Po tym czasie
filety oczyścić z buraków rozłożyć na desce i trochę wyrównać nożem, ścinając
najgrubsze części filetów, żeby łatwiej było je zawinąć. Filety posolić, przyprawić cytrynowym pieprzem, ułożyć na
nich bardzo cienkie blanszowane paski cukinii i zawinąć w ściśle roladki.
Następnie pokroić je w poprzek na ok. 3 cm plasterki i nadziać na patyczki do
szaszłyków. Smażyć na oliwie po kilka minut na każdej ze stron. Na pure. Buraki ugotować lub upiec i zblendować na gładko,
przyprawiając szczyptą soli i cukru. Selera ugotować, zblendować i przyprawić
go szczyptą soli i chrzanem. Garnirunek
z buraka ogórka kiszonego pokrojonego w drobną kostkę.
Składniki dla dwóch
osób:
2 filety z pstrąga
3 buraki
1 spora bulwa selera
2 łyżki chrzanu
sól
pieprz cytrynowy
1 ogórek kiszony
kilka plasterków (0,5 mm) cukinii, pokrojonych wzdłuż
oliwa EV.
cudownie wygląda! piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńa sam pstrąg w takim wydaniu.. szaleje moje podniebienie!
Ależ to apetycznie wygląda!
OdpowiedzUsuńNiesamowita gra kolorów i smaków...:-)
OdpowiedzUsuńpiękne
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie!!:)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie! Pomysł na rybę w połączeniu z burakiem to dla mnie zupełnie coś nowego. Faktycznie danie niesamowite dietetyczne, idealne by stopić trochę zimowego tłuszczu:)
OdpowiedzUsuńWszyscy jesteście niezwykle łaskawi:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam.
Pięknie podane!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu, piękne zdjęcia :-)
:)
Usuń