Zapewne znajdą się jeszcze osoby dla których połączenie ryby i mięsa w jednym daniu jest czymś równie egzotycznym jak połączenia śledzia z miodem, które dodam na marginesie ma spore grono wielbicieli. Mimo wszystko połączenie dorsza z wędzonym boczkiem wydaje mi się trochę bardziej naturalne. Co więcej, uważam, że te dwa składniki świetnie się ze sobą komponują do czego zmierzam tym przepisem przekonać. Kupiłem więc niewielkie filety tej ryby i cieniutko pokrojony boczek. Przygotowanie:
Kilka plasterków boczku rozkładamy na desce, kładziemy na nich rybę i równo zawijamy. Smażymy na niewielkiej ilości rozgrzanego oleju na średnim ogniu, do osiągnięcia złotego koloru i podajemy. Ja akurat zaserwowałem go w towarzystwie smażonych ziemniaków i pomidorków cherry.
Składniki dla dwóch osób:
2 średnie filety z dorsza
150 g cienko pokrojonego wędzonego boczku
kilka podsmażonych i pokrojonych ziemniaków
łyżka oleju do smażenia
kilka pokrojonych pomidorków cherry
Sos:
Zagotować 100 ml białego wina z łyżeczką startej skórki z cytryny, łyżką cukru, 50 mililitrami bulionu rybnego. Zredukować do płowy i dodać dwie łyżki masła. Rozpuścić je, zagotować sos i podawać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz