Kto nie lubi ruskich….Niestety o dobre pierogi jest coraz trudniej i jeśli ktoś nie ma kochanej mamy albo babci, która je raz na jakiś czas zrobi, musi korzystać z usług gastronomii. Tu poziom najogólniej mówiąc jest średni jak nie niski i najpewniejszym miejscem żeby zjeść dobre ruskie „z ręki” są bary mleczne, których pozostało już naprawdę niewiele. W większości innych miejsc królują za to maszynowo robione „kapcie na grubej zelówce” z nadzieniem przypominającym raczej zmielony papier toaletowy niż ser i ziemniaki. Znam ludzi którzy na co dzień jadają w drogich restauracjach, ale kiedy mają ochotę na domowe pierogi wybierają właśnie bary mleczne. Mało kto ma dziś przecież czas, żeby poświęcić niedzielne popołudnie na klejenie pierogów. A szkoda, bo to może być dobry sposób na rodzinną integrację na którą na co dzień zbyt wiele go nie mamy. Dlatego też dla podtrzymania zanikających tradycji kulinarnych i rodzinnych więzi postanowiłem utrwalić sprawdzony przepis na porządne domowe ruskie. Recepturę na ciasto dostałem kiedyś od zawodowej kucharki i polecam ją wszystkim, zwłaszcza tym którzy niezbyt wierzą w swoje manualne możliwości, bo ciasto zrobione na jej podstawie jest fantastycznie miękkie i wychodzi zawsze.
Należy zacząć od wstawienia ziemniaków na gaz i w czasie kiedy będą się gotować wziąć się za robienie ciasta. W tym celu rozpuścić masło w dobrze ciepłej, ale nie gorącej wodzie, wbić jajko i powoli mieszając wlewać do przesianej mąki z solą, aż powstanie nam „klucha” z ciasta. Wyrabiać przez ok. 10 min aż ciasto będzie gładkie i miękkie, ale nie przyklejające się do rąk, a następnie wstawić do lodówki na ok. 40 min do pełnego schłodzenia. Kiedy ciasto będzie się studzić możemy przystępić do przygotowania farszu. Ugotowane wcześniej i ostudzone ziemniaki, zmielić wraz z serem, zmieszać z podsmażoną wcześniej cebulką i doprawić solą i pieprzem wg uznania. Mając już gotowy farsz wyciągamy ciasto z lodówki i rozwałkowujemy je na grubość 1-2mm, wycinamy kółka, nakładamy farsz i sklejamy zwilżając lekko brzegi. Gotujemy w osolonej wodzie ok. 5 min. Podajemy z podsmażonym na chrupko boczkiem lub skwarkami.
Składniki dla 4 osób:
400 g ugotowanych ziemniaków
300 g białego sera
1 duża cebula posiekana w kostkę
sól, pieprz
100 g smażonego boczku lub skwarek
ciasto:
500 g mąki
100 g masła
1 małe jajko
ok. 150 ml ciepłej wody
szczypta soli
o cieście z masłem slyszałam wiele dobrego od mojej siostry ale ja mam swoj ulubiony przepis na maślance :) pomyśleć, że u mnie w domu nie robiło się tych pierogów teraz za to nadrabiam zaleglości i często bywają na moim stole-wszyscy za nimi przepadają :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam ciasta z masłem. daję też dużo mniej sera w proporcji do ziemniaków, ale to rzecz gustu :-)
OdpowiedzUsuńA czym sklejałeś brzegi, że mają takie karby?
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń