Obiad w zasadzie superszybki, bo jego przygotowanie zajmuje tyle ile gotuje się ryż. Pewnie dobrze znacie sytuację, kiedy przychodzicie po pracy, nie zdążywszy zrobić wcześniej zakupów, a wasza rodzina woła jeść. Wtedy okazuje się, że dobrze jest mieć w domu jakieś zapasy, a im więcej i bardziej różnorodne tym lepiej. Danie które tu dziś prezentuje powstało właśnie w ten sposób, z produktów, które mam przeważnie w swojej spiżarce, czyli puszkowo słoikowych i mrożonego kurczaka. Jedyne co miałem świeże to pomidorki koktajlowe, no i bazylię która rośnie sobie na oknie.
Przygotowanie:
Kurczaka pokroić w średniej wielkości kawałki, posolić, popieprzyć i wrzucić na rozgrzaną oliwę z oliwek i smażyć przez chwilę. Dodać karczochy, oliwki, podlać białym winem i dusić kilka minut. Na koniec dodać pokrojone na połówki pomidorki i posiekane zioła, doprawić solą i pieprzem do smaku, przytrzymać dosłownie jeszcze chwilę na ogniu, ale tak żeby pomidorki się tylko podgrzały, nie rozpadły. Ryż może być czysty, tylko ugotowany, albo taki jaki zrobiłem w tym przypadku. Ugotowany ryż przelałem zimną wodą i odstawiłem, a później przesmażyłem go na patelni z podsmażoną i podduszoną na białym winie cebulką, przyprawioną tylko solą i pieprzem. Jeśli jednak nie macie ryżu to wydaje mi się, że spokojnie taką potrawkę można potraktować jak sos do spaghetti czy penne.
Składniki dla dwóch osób:
2 filety z kurczaka lub inne jego części
trochę karczochów, mogą być marynowane ze słoika
trochę oliwek
pomidorki cherry
chlust białego wina
świeże zioła, ja dodałem bazylię
sól, pieprz
oliwa EV
Bardzo podoba mi się ten przepis. Ryż smażony na cebulce robię dość często (szczególnie, gdy przygotowuję tzw. egg fried rice - smażony ryż z jajkiem w wersji azjatyckiej), to świetne połączenie.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, ale niestety zestaw słoikowo-puszkowy w mojej lodówce jest zupełnie inny...
OdpowiedzUsuń