Tatar z ryb to raczej niezbyt popularne u nas danie (pomijając ten z wędzonego łososia), a szkoda, bo jest bardzo smaczny i zdrowy, oczywiście pod warunkiem, że ryba jest świeża. Z tym mamy chyba największy problem, bo nie dość że wybór ryb morskich jest słaby to jeszcze ich świeżość pozostawia wiele do życzenia. Kiedy więc trafiłem naprawdę świeżego tuńczyka, pozostało już tylko dobrać jakąś inną rybę, bo chciałem, żeby mój tatar składał się z co najmniej dwóch gatunków. Wybór był oczywisty, albo raczej go nie było, kupiłem łososia:) Jeśli uda się Wam kupić inne morskie ryby które będą świeże to oczywiście próbujcie. Do zestawu przydałoby się jeszcze jakieś białe dobrze schłodzone winko.
Przygotowanie:
Z ryb wykroić filety i wyczyścić je ze wszystkich błonek i innych niezjadliwych kawałków Uzyskane czyste mięso posiekać w równą, drobną kostkę bardzo ostrym nożem. Pomarańczę obrać ze skórki, wykroić cząstki i pokroić je w kostkę. Z pozostałej części wycisnąć sok i zachować. W drobną kostkę posiekać oliwki i kapary, a następnie zmieszać je z rybami oraz pomarańczami i ich sokiem dodając na końcu sok, skórkę z cytryny, posiekane oregano, oliwę, sól i odrobinę pieprzu. Na wierzchu położyć łyżkę kawioru. Podawać z grzankami.
Składniki dla dwóch osób:
ok. 100g świeżego tuńczyka
ok. 100g świeżego łososia
1 nieduża pomarańcza
świeże oregano
kilka czarnych oliwek
1 łyżka kaparów
oliwa EV
sok z cytryny
starta skórka z ½ cytryny
2 łyżeczki kawioru
sól
pieprz
Chyba jeszcze nie widziałam tak cudownie kolorowego tatara! Przepis obowiązkowo do wypróbowania, może uda mi się w końcu natknąć na świeżą rybkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
cudownie wygląda, aż mi ślinianki mocniej zapracowały:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń