Jesteśmy właśnie w środku szparagowego sezonu, ale tym razem warzywo to nie wystąpi jako dodatek, ale jako główny składnik całego dania. Danie bardzo proste, ale jak każde risotto wymagające trochę czasu i poświęconej uwagi.
Przygotowanie:
Zaczynamy od pokrojenia szparagów w kostkę lub na plasterki, w zależności od ich grubości.
Pamiętajmy jednak o tym, żeby zostawić do przybrania kilka górnych części, które uatrakcyjnią wygląd risotta, które umówmy się, samo w sobie zbyt ciekawie nie wygląda.
Kiedy mamy już pokrojone szparagi, wrzucamy je wraz z cebulą na rozgrzaną oliwę z oliwek na patelni o grubym dnie i smażymy kilka minut. Następnie dodajemy ryż i smażymy do momentu, aż się zeszkli. Kiedy to nastąpi wlewamy wino, część wywaru i gotujemy dalej podlewając nim ryż, cały czas mieszając, aż do jego miękkości, dodając pod koniec masło, przy czym miękkość nie oznacza tu tak zwanej paciai tylko ryż prawie al dente. Pamiętajmy jednak, aby cała potrawa miła dość rzadką konsystencję, którą regulujemy dolewając i odparowując wywar. Generalna zasada jest taka, że risotto powinno same bez pomocy łyżki zsunąć nam się z rondla. Nałożone risotto ozdabiamy cienko pokrojonymi i podsmażonymi na maśle górnymi częściami szparagów.
Składniki dla dwóch osób:
1 pęczek zielonych szparagów
1 kubek ryżu arborio
1 mała cebula pokrojona w kostkę
duży chlust białego wina
2 kubki wywaru warzywnego
50-70g masła
parmezan do podania
sól, pieprz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz