Mistrzem w pieczeniu kaczki nie jestem, bo zawsze na święta jest ona w mojej rodzinie przygotowywana na poziomie, który skutecznie odbierał mi do tej pory chęci do stawania w konkury. Kilka razy wprawdzie zaatakowałem i efekty nie były złe, ale w tym roku uzbroiłem się w wiedzę i rady osób bardziej ode mnie w tym względzie doświadczonych i postanowiłem upiec kaczkę idealną. Czy taka wyszła, trudno obiektywnie stwierdzić, bo przeważnie bardziej smakują nam potrawy przyrządzone przez kogoś niż nasze własne. Mogę jedynie powiedzieć, że skórka była chrupiąca, a mięso soczyste i odchodzące od kości czyli, czyli teoretycznie tak jak powinno być, a jednak… ta robiona przez mamę smakuje mi chyba bardziej.
Przygotowanie:
Kaczkę natrzeć obficie solą, pieprzem i majerankiem. Zapakować do jej środka pokrojone na ćwiartki jabłka, zszyć skórę i odstawić do lodówki na ok. dobę żeby dobrze porządnie skruszała. Na godzinę, dwie przed pieczeniem wyciągnąć kaczkę z lodówki i umieścić w naczyniu żaroodpornym. Nagrzać piekarnik do 200C posmarować ją stopionym masłem lub gęsim smalcem, na dno wlać bulion i piec w tej temperaturze pod przykryciem ok. 20 min, następnie zmniejszyć temperaturę do 180C i piec dalej ok. 1 godziny. Po tym czasie zdjąć przykrywkę i piec ok. 20 min kilkukrotnie podlewając wytopionym z kaczki i jabłek sosem. Na koniec posmarować kaczkę roztworem miodu i soku z cytryny i piec jeszcze 10-15 min ustawiając piekarnik na opcję grill (grzanie od góry) Obracać ją co jakiś, żeby nabrała równomiernie ze wszystkich stron właściwego koloru. Czas pieczenia uzależniony jest oczywiście od wielkości ptaka i naszych upodobań. Mój egzemplarz ważył ok. 1,5 kg i po prawie dwóch godzinach był mięciutki, a mięso samo odchodziło od kości. W trakcie pieczenia można do piekarnika dołożyć pokrojone na ćwiartki i przyprawione solą, rozmarynem i oliwą EV ziemniaki, żeby były gotowe wraz z kaczką. Czas ich pieczenia w zależności od wielkości to mniej więcej 40 – 60 min. Jako kolejnego dodatku można użyć jabłek wyciągniętych z kaczego brzucha, ale można też dla lepszego efektu wizualnego i smakowego skarmelizować dodatkowe jabłka. W tym celu na rozgrzaną patelnię wysypać cukier, a kiedy się rozpuści i nabierze złotego koloru położyć na nim plastry jabłek, dodać kilka kropel cytrynu i „smażyć” dopóki trochę nie zmiękną, co powinno zająć kilka minut.
Składniki:
Kaczka ok. 1,5 kg
ok. 1 kg twardych i dość kwaśnych jabłek (np. Reneta)
½ kubka bulionu drobiowego
2-3 łyżki masła lub smalcu z gęsi
½ kubka suszonego majeranku i kilka listków świeżego do przybrania
sól, pieprz
2 łyżki miodu
1 łyżka soku z cytryny
+ cukier do karmelizowania jabłek
ziemniaki, sól, oliwa EV i rozmaryn do ich przyprawienia
Kaczka ok. 1,5 kg
ok. 1 kg twardych i dość kwaśnych jabłek (np. Reneta)
½ kubka bulionu drobiowego
2-3 łyżki masła lub smalcu z gęsi
½ kubka suszonego majeranku i kilka listków świeżego do przybrania
sól, pieprz
2 łyżki miodu
1 łyżka soku z cytryny
+ cukier do karmelizowania jabłek
ziemniaki, sól, oliwa EV i rozmaryn do ich przyprawienia
It's beautiful. Jest piękna!
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne zdjęcie, kaczuszka pięknie zarumieniona;))))i te jabłuszka, hmmmm
OdpowiedzUsuńNo tak! - Dopiero teraz publikujesz przepis ;) Ja wczoraj walczyłam z kaczką i to tylko z nóżkami. Piekły się w żaroodpornym (tj. żeliwnym naczyniu, uprzednio obsmażone w tymże) ponad 2 godziny, razem z jabłkami i ziemniakami, w pysznym sosie, a mięso i tak nie było cudownie miękkie. Pewnie kacze uda powinny kruszeć całą dobę przed pieczeniem...
OdpowiedzUsuńTwoja kaczka wygląda perfekcyjnie :)
Pozdrawiam w nowym roku!
Jakoś czasu nie było żeby wcześniej wyedytować:)
OdpowiedzUsuńA co do miękkości to mój ptak pewnie był miękki po dwóch godzinach, bo ważył niecałe 1,5 kg więc był malutki. Taka tam kaczuszka idealna do podania po pół na porcję. Poza tym myślę, że 24 godzinne marynowanie też nie było bez znaczenia.
Dziękuję i noworocznie pozdrawiam.
Wygląda genialnie :) Na pewno wygrałeś w tym roku ;) Gratulacje!!
OdpowiedzUsuńprawdziwie świąteczne danie! :) dziękujemy za zdjęcie!Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńcudne danie, no i zdjęcia niezwykle apetyczne!!! pierwsze słyszę aby smarować wierzch miodem z cytryną- muszę wypróbować!! pozdrawiam noworocznie :)
OdpowiedzUsuńPiękna kaczka, jak nasza świąteczna :)
OdpowiedzUsuńprzepis klasyka, kaczka super pyszna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMiło mi niezmiernie:)
Usuńpzdr.
Właśnie mam zamiar upiec kaczkę według Pana przepisu.
OdpowiedzUsuńTa na zdjęciach wygląda super !!!!! Gratuluję !!!!!!!
Tylko proszę koniecznie podzielić się wrażeniami, bez względu na to jaka wyjdzie.
Usuńpzdr.
Podejmuje wyzwanie:) Właśnie kaczkę zrobioną według tego przepisu wstawiłam do piekarnika...czas start! Mam nadzieję że efekt będzie taki jak na fotorelacji! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńE.J&J
No i jak zwykle, kaczka zjedzona i żadnych wieści:)
UsuńWyszła jakoś?
Zrobilam dzisiaj kaczuszke wg Panskiego przepisu. Pierwszy raz w życiu piekłam kaczke....
OdpowiedzUsuńBoska poprostu boska.
Dziekuje.
Miód na moje serce:) pzdr.
UsuńPrezentuje się przepysznie, aż mi smaka narobiłeś. Pozdrawiam i życzę sukcesów.
OdpowiedzUsuńPrzepiekna! dzisiaj zaczne ja robic :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj .Moja pierwsza.
OdpowiedzUsuńREWELACYJNA! PRZEPYSZNA ! GENIALNA!
DZIĘKUJĘ ZA MEGA PRZEPIS
POZDRAWIAM XXX
Super przepis. Na pewno będziemy chcieli przetestować!
OdpowiedzUsuń