Kolejne danie powstałe w wyniku urządzonej w kuchni łapanki. Takie niby coś z niczego, ale okazało się całkiem niezłe. Na tyle że zdecydowałem się zawiesić na blogu. Wyjątkowo dobrze sprawdził się intensywnie aromatyczny zestaw tymianku i czosnku.
Przygotowanie:
Czosnek zmiażdżyć, połączyć z oliwą, tymiankiem, sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Powstałą pastą natrzeć nóżki i odstawić do lodówki na kilka godzin. Po wyciągnięciu z lodówki umieścić je wraz z marynatą w naczyniu żaroodpornym, dolać na dno wody i piec pod przykryciem ok. 30 min (180C) w zależności od wielkości. Po tym czasie zdjąć przykrycie i przestawić funkcje piekarnika na grill i podpiekać jeszcze ok. 10-15 min, aż mięso nabierze ładnego koloru. Kiedy kurczak się piecze zalać soczewicę wodą i moczyć ze 20 min, następnie kilkakrotnie przepłukać odstawić. Na rozgrzanej patelni z oliwą przesmażyć na złoto w kolejności, posiekane; cebulę czosnek, selera, pieczarki. Dodać wino, soczewicę, posiekany szpinak, natkę i dusić ok. 5 minut żeby soczewica nie rozpadła się tylko była jędrna. Można jej wcześniej nie moczyć, ale dzięki temu zabiegowi nie trzeba później zbyt dłu męczyć jej
Składniki dla dwóch osób:
6 nóżek niewielkich nóżek z kurczaka
4 łyżki posiekanego świeżego tymianku
4-6 ząbków czosnku
2/3 kubka czerwonej soczewicy
spora garść liści świeżego szpinaku
100g pieczarek
1 kawałek selera naciowego
łyżka soku z cytryny
chlust białego wina
sól, pieprz
natka pietruszki
oliwa EV
łapanka bardzo udana, zjadłabym z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Fajnie że zamiast tradycyjnych ziemniaków użyłaś soczewicy.
OdpowiedzUsuńKurczak wygląda pięknie, zresztą jak większość Twoich dań:-)
OdpowiedzUsuń