Kolejne danie które powstało w wyniku zapotrzebowania na posiłek zawierający niewielką ilość kalorii i na moje oko zawiera ich ok. 250. Jest bardzo proste do wykonania i byłoby też bardzo szybkie gdyby nie czas potrzebny do ugotowania buraków. Chciałem też napisać, że jest bardzo smaczne, ale zdania były w domu podzielone i jego zdecydowanym entuzjastą okazałem się być tylko ja. Nie wszystkim przypadło do gustu połączenie smaku pomarańczy z burakiem, które uważam akurat za wyjątkowo trafione. Mam nadzieję, że ktoś pokusi się o jego wykonanie i podzieli się ze mną swoimi wrażeniami.
Przygotowanie:
Buraki ugotować do miękkości i odstawić. W tym czasie przygotować sos. Wycisnąć sok z pomarańczy i zagotować w rondelku, dodać cukier, starte skórki z limonki i pomarańczy, o połowę zredukować i ostudzić. Dodać musztardę, sok z limonki, posiekaną natkę pietruszki, pieprz i trochę soli. Kiedy sos już jest gotowy a buraki lekko ciepłe możemy przystąpić do smażenia ryby. Łososia solimy, pieprzymy i smażymy z obu stron kilka minut lub po kilka minut w zależności od jego grubości. Pod koniec smażenia obieraczką do warzyw wycinamy z ciepłych jeszcze buraków wstążki i układamy na talerzu. Na wierzch kładziemy rybę i polewamy sosem. Gotowe.
Składniki dla dwóch osób:
2 spore buraki
2 filety z łososia 80-100g lub większe w zależności od „możliwości”
1 pomarańcza
1 limonka
1 łyżeczka cukru
1 łyżka musztardy ziarnistej
1 łyżeczka natki pietruszki
sól, pieprz
oliwa z pestek winogron do smażenia
Sorry, Winnetou, ale ja się jednak nie pokuszę :-D
OdpowiedzUsuńNiemniej uznaję wizualne walory potrawy i jej niezaprzeczalne wartości zdrowotne.
Jak to mawiała moja babcia, nie wierz gębie połóż na zębie:)
OdpowiedzUsuńREWELACJA!!
OdpowiedzUsuńNie wiem czy wszystko zrobiłam jak należy (użyłam zwykłej cytryny zamiast limonki) i sos sam w sobie wyszedł raczej nie zjadliwy. Ale w połączeniu z łososiem i burakiem rewelacyjny!!
Niezmierne mi miło:)
OdpowiedzUsuńpzdr.
przepiekna storna swietne przepisy GRATULUJE!!! :)
OdpowiedzUsuń